Czy też tak masz, że gdy wstajesz rano w dobrym nastroju, twój dzień wygląda jakoś inaczej? Patrzysz za okno, a tam świeci słońce i zachęca cię do uśmiechu. Idziesz do łazienki, patrzysz w lustro, a tam fajna, niczego sobie babeczka zerka na ciebie i filuternie poprawia rozwichrzone włosy…Jak tu się nie uśmiechnąć do kogoś takiego?
Podchodzisz do szafy. W co ja się dzisiaj ubiorę? Może ta kolorowa, seksowna sukienka? W sumie, to bardzo ją lubię i dobrze się w niej czuję, więc chyba to żadne ryzyko. A co! Niech tam! Nie jest może zbyt długa, ale nogi mam przecież niezłe…Potem jeszcze tylko makijaż, kropla ulubionych perfum i …mogę zdobywać świat ;-)
Tak się zaczyna dzień w którym wszystko się udaje. Nawet ludzie na ulicy jakoś przyjaźniej na ciebie patrzą. Kierowca autobusu bez burczenia pod nosem sprzedaje ci bilet i nie zważa na to, że przez to autobus miał na tym przystanku jakiś dłuższy postój. W pracy dzień jakby szybciej mija, a szef patrzy łaskawszym okiem i nawet zadania które zleca są jakby ciekawsze. Co się dzisiaj ze mną dzieje? Czy zmieniłam się jakoś od wczoraj?
Nie, to nie ty się zmieniłaś, to zmieniło się twoje postrzeganie samej siebie. I czy tego chcesz, czy nie, kluczem do skuteczności twojego działania w życiu jest wizerunek własny; to, jak siebie postrzegasz, na ile cenisz, szanujesz i podziwiasz. Może wydaje się to dziwne, ale to w jaki sposób widzisz i oceniasz siebie, tworzy twój wizerunek w oczach innych.
Wcześniejszy przykład z pozytywnym początkiem dnia, uśmiechem do swojego odbicia w lustrze, sukienką, która dodaje każdemu twojemu ruchowi pewności siebie, poczucia, że jesteś piękna, seksowna i wartościowa, pokazuje jak to wszystko wpływa na ciebie i otoczenie. Kiedy jesteś silna, pewnie patrzysz w przyszłość, masz pomysł na siebie i realizujesz go - ludzie wokół też cię taką widzą. Nie musisz być wcale ideałem piękna o sylwetce bogini! Ważne, żebyś kochała siebie taką, jaka jesteś.
Wiem, wiem, to wcale nie jest takie proste. Nie każdy dzień jest taki, jak opisany na początku. Czasami wszystko jest nie tak, jak tego oczekiwałaś. Masz wrażenie, że świat wali ci się na głowę, a każdy napotkany na ulicy człowiek, patrzy na ciebie wilkiem. Jak wtedy czuć się panią świata?
Nie da się tego zrobić w ciągu jednego dnia. Pracuj nad sobą codziennie, aby twoja samoocena wciąż rosła. Ucz się akceptować siebie, uwierz w swoje możliwości, wytyczaj cele, bądź asertywna, spełniaj swoje marzenia, otaczaj się tylko pozytywnymi i życzliwymi ci ludźmi. Twórz swój świat tak, aby mieć w nim poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Twórz siebie taką, jaką chcesz, aby widzieli Cię inni.