Czy boisz się wystąpień publicznych? Jeśli twoja odpowiedź brzmi TAK, to nic dziwnego.
Na lęk przed wystąpieniami publicznymi cierpi podobno 75% ludzi, a
wśród nich są także osoby publiczne. W Kanadzie przeprowadzono badania
na temat tego, czego boją się współcześni ludzie. Okazało się, że lęk
przed wystąpieniami publicznymi jest bardziej powszechny niż lęk przed
śmiercią, a ustępuje tylko lękowi przed wężami i terrorystami.
Wydawałoby się, że znanych i lubianych
to nie dotyczy, ale wystarczy im się dobrze przyjrzeć, gdy występują.
Przed wystąpieniem publicznym nawet najważniejsi politycy na świecie
poprawiają krawaty,
wygładzają marynarki i garsonki. Jeśli przyjrzeć się ich rękom można
zobaczyć, że często używają tak zwanych „samouspokajaczy”, czyli gestów
pocierania i głaskania jednej ręki przez drugą. Kiedy dziennikarze zadają im niewygodne pytania mrugają często powiekami, zaciskają pięści
i wiercą się tak, jakby chcieli już skończyć tę rozmowę. Jeśli
przyjrzycie się aktorom wypowiadającym się w mediach, zobaczycie że
śmieją się przesadnie
lub wyrażają nadmierne zainteresowanie i ożywienie. To także objawy
stresu. Zatem im także zdarza się mieć tremę, chociaż wydawałoby się, że
wystąpienia przed publicznością to ich codzienność.
Wśród osób, które miały z tym ogromny problem byli m.in. Winston
Churchill, Bruce Willis, Rowan Atkinson, Samuel L. Jackson, Julia
Roberts i Richards Branson. Trudno w to uwierzyć, bo postrzegamy ich
jako pewne siebie i charyzmatyczne osoby publiczne. To dowód na to, że
lęk przed wystąpieniami bywa czasem paraliżujący ,
ale na szczęście jest możliwy do pokonania. Skoro sławni i utalentowani
odczuwają ten sam strach przed swoimi wystąpieniami przed
publicznością, a jednak odnoszą sukcesy, to oznacza, że nikt poza nimi
tego nie widzi.
Sztuką jest utrzymanie tremy w ryzach, bo trema
ma nas mobilizować, a nie paraliżować. Trema na odpowiednim poziomie
pomaga się skupić i zmobilizować. Taki rodzaj stresu jest naturalny i
odczuwa go większość osób. Najważniejsze, żeby zaakceptować to, że jest,
że się pojawi i że każdy jej doświadcza. Nie obawiaj się, bo to jak
bardzo się denerwujesz przed wystąpieniami nie ma żadnego związku z tym,
jak bardzo jesteś utalentowany i kompetentny, a dobra wiadomość jest
taka, że występowanie przed publicznością to umiejętność, którą można
wytrenować. Możemy razem nad tym popracować